Lifting Osjakowa

I żałuję, że nie mogę już zagłosować w wyborach samorządowych na władzę w Osjakowie.

Możesz, głosuje się w miejscu zamieszkania (nawet niestałego), a nie zameldowania . A 'zamieszkujesz' tam, gdzie chcesz XP. Musisz tylko postarać się o odpowiednie zaświadczenie w miejscu gdzie jesteś zapisana na liście wyborczej (zazwyczaj miejsce zameldowania). Wniosek o takie zaświadczenie trzeba jakoś uzasadnić, najlepiej tym, że w miejscu gdzieś chcesz głosować masz jakieś interesy majątkowe lub osobiste. Takie zaświadczenie trzeba dostarczyć w terminie do UG w Osjakowie i możesz głosować na starych śmieciach ;D.

Co do reszty wypowiedzi o błędach w inwestycjach, planowaniu, projektowaniu, etc. To jednak chciałbym władze jakoś usprawiedliwić. Chociażby tym, że w ostatnich latach jest więcej inwestycji niż właśnie we wcześniejszym okresie licząc od początku lat 90-tych.

Nie mamy nie wiadomo ilu urzędników. Być może projekt był składany w czasie, gdy w budowie była hala, któreś z boisk szkolnych, biblioteka lub coś innego. To co zostało spartaczone można naprawić za kilka lat, jak żadna kontrola dotycząca dotacji nie będzie nam grozić .

Chociażby tym, że w ostatnich latach jest więcej inwestycji niż właśnie we wcześniejszym okresie licząc od początku lat 90-tych.

To nie jest wytłumaczenie. Jak się ktoś podejmuje wykonanie to niech to robi porządnie a nie na odpiernicz.

Nie mamy nie wiadomo ilu urzędników. Być może projekt był składany w czasie, gdy w budowie była hala, któreś z boisk szkolnych, biblioteka lub coś innego

Projekt nie tworzą w UG tylko zlecają podmiotą zewnętrznym (nie mają mocy przerobowo - merytorycznej).

To co zostało spartaczone można naprawić za kilka lat, jak żadna kontrola dotycząca dotacji nie będzie nam grozić .

A moje pieniądze? A moje, Twoje i Innych podatki poszły w "błoto" na beznadziejne parkingi. To są nasze wspólne pieniądze, zmarnowane, wydane na niewłaściwy, nieestetyczny i zbędny cel.

Mam wrażenie, że Osjaków, a szczególnie mentalność w UG utknęła gdzieś na początku lat 90-tych XX wieku- szczególnie jeśli chodzi o estetykę.

Dodam że istnieje coś takiego jak konsultacje społeczne, w naszej małej gminie nie jest problemem skonsultowanie się mieszkańcami , wystarczy trochę dobrych chęci.,

A można gdzieś przeczytać sprawozdanie z robót z kosztorysem oraz kwotą dofinansowania?

Niestety w BIPie UG zostało usunięte ogłoszenie o wszczęciu postępowania w sprawie zamówienia publicznego, została tylko informacja o zawarciu umowy. www.osjakow.bip.net.pl/?a=946

Musisz tylko postarać się o odpowiednie zaświadczenie w miejscu gdzie jesteś zapisana na liście wyborczej (zazwyczaj miejsce zameldowania). Wniosek o takie zaświadczenie trzeba jakoś uzasadnić, najlepiej tym, że w miejscu gdzieś chcesz głosować masz jakieś interesy majątkowe lub osobiste. Takie zaświadczenie trzeba dostarczyć w terminie do UG w Osjakowie i możesz głosować na starych śmieciach ;D .

Są dwa sposoby na głosowania poza miejscem zameldowania:
1. Idziesz do gminy gdzie jesteś zameldowany i bierzesz zaświadczenie o prawie do głosowania( nie musisz tego uzasadniać, tłumaczyć się itp, urzędnik ma obowiązek wydać Ci zaświadczenie). Zaświadczenie nie dostarczasz do gminy tylko idziesz z nim do lokalu wyborczego.
2. Idziesz go Gminy gdzie chcesz głosować i dopisujesz się do spisu wyborców, masz czas na 10 dni przed wyborami. Wiąże się to z tym, że wykreślają cie w twojej gminie.

Wg mnie wygodniejszy pierwszy sposób, z zaświadczeniem idziesz do obojętnie jakiego lokalu.

Chociażby tym, że w ostatnich latach jest więcej inwestycji niż właśnie we wcześniejszym okresie licząc od początku lat 90-tych.

To nie jest wytłumaczenie. Jak się ktoś podejmuje wykonanie to niech to robi porządnie a nie na odpiernicz.

Nie próbuję za nikogo się tłumaczyć, tylko po części usprawiedliwić, dostrzegając multum obowiązków i dobre rzeczy, które udało się do tej pory zrobić.

Nie mamy nie wiadomo ilu urzędników. Być może projekt był składany w czasie, gdy w budowie była hala, któreś z boisk szkolnych, biblioteka lub coś innego

Projekt nie tworzą w UG tylko zlecają podmiotą zewnętrznym (nie mają mocy przerobowo - merytorycznej).

Ale ktoś z urzędu go przegląda i zatwierdza, może ewentualnie zgłosić poprawki. Tu też mogło zabraknąć komuś czasu z powodu inwestycji bieżących. Pisząc projekt miałem na myśli wniosek o dofinansowanie, a nie sam projekt (plan) inwestycji. Te czasem piszą sami urzędnicy.

To co zostało spartaczone można naprawić za kilka lat, jak żadna kontrola dotycząca dotacji nie będzie nam grozić .

A moje pieniądze? A moje, Twoje i Innych podatki poszły w "błoto" na beznadziejne parkingi. To są nasze wspólne pieniądze, zmarnowane, wydane na niewłaściwy, nieestetyczny i zbędny cel.

Można powiedzieć, że nie płacę jeszcze 'prawdziwych' podatków :]. Nie przesadzajmy, tak strasznie beznadziejne nie są. Poza tym ile pieniędzy mogło pójść na wymalowanie na asfalcie linii białą farbą? Tysiąc, dwa, czy trzy tysiące złotych? W odniesieniu do pieniędzy, które są pozyskiwane z zewnątrz, jestem w stanie wybaczyć taką kwotę naszym władzom.

Mogę powiedzieć że zgadzam się z Tobą w większości. Też widzę pozytywną rolę nowych władz i nowe inwestycję, ale patrzę na wszystko , a jednocześnie na każdą inwestycję z osobna. Tylko ja myślę, że projekt został tak skonstruowany bo taki wytyczne poszły od wójta. Wójt przeglądając i akceptując go wiedział że co podpisuje. My po prostu uważamy że zmiana zasad użytkowania tej przestrzeni jest nieodpowiednia, nie konsultowana i podjęta przez wójta który ponosi za to odpowiedzialność społeczną. I nie chodzi o same pasy, ale o rozbiórkę na nasz koszt, położenie nowego chodnika w miejsce istniejącego i to dobrego, nowego chodnika. W rezultacie to nie są już małe koszty.

A i chyba się pomyliłem z tymi wyborami. Jak dobrze sobie przypomniałem to w samorządowych nie ma zaświadczeń, są tylko "dopisy" do spisów wyborców.

To doszliśmy do jakiegoś konsensusu ;]. Też rozumiem twoje zdanie, ale trochę bardziej pozytywnie oceniam działania UG.